Druczek powypadkowy
Starajmy się go zapamiętać, nawet jeśli będą tam inne realia. Wypadki chodzą po ludziach. Nie warto w żadnych okolicznościach tracić panowania nad sobą. Po co się później wstydzić histerycznych i ordynarnych scen? Prób oszustwa?
A o ten „druczek powypadkowy” to się jednak postarajmy. Włóżmy do schowka obok kierowcy i wtedy na pewno nie będzie wypadku.